niedziela, 24 lipca 2016

Julianki

Ponieważ pytano mnie "jak się nazywają te twoje lale?" postanowiłam nadać im miano. Julianna to złożenie imion moich córek. Prezentuję zatem kolejne dwie julianki :)

Julianka dla Kaji - blondwłosa i niebieskooka jak jej nowa właścicielka:


I julianka dla Oli - zielonooka szatynka:


Obie laleczki mierzą ok 28 cm wzrostu i są rozbieralne, bluzeczki zapinane są z tyłu na rzepy.

I pożegnalna fotka ze Śnieżką, która nadal mieszka w moim kąciku :)



Ten post bierze udział w Urodzinowym Linking Party Kasi:



7 komentarzy:

  1. super :) też chciałabym tak umieć :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, za co się nie weźmiesz to wychodzi Ci super, więc i takie lalki pewnie zrobić umiesz :)

      Usuń
  2. Jakie urocze wielkookie pannice! Juliannki brzmi cudnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) takie imię z ukrytym sensem, w końcu to też moje "córeczki" ;)

      Usuń
  3. Te ich oczy są mega :) Sama bym takie chciała mieć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ukrywam, że "mega oczy" to ma być ich znak rozpoznawczy ;)

      Usuń
  4. Głosowanie na linki już się rozpoczęło i potrwa do piątku :) Daj znać czytelnikom, żeby zagłosowali ;)) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń