środa, 9 lipca 2014

Korona dla Jubilatki

Ale mam zaległości..! :P Co się będę tłumaczyć, wszyscy wiedzą jak jest ;) Właśnie zobaczyłam datę ostatniego posta i to mnie zmobilizowało. Po sprawdzeniu dysku okazało się, że mam nawet gotowe zdjęcia, no to siup:
Na trzecie urodziny mojej Julci przygotowałam m.in. koronę (oryginalne że hej!).  Te urodziny były pod koniec marca..



..ale korona nadal w użyciu, znaczy, że się podoba :)
Następnym razem pokażę prezent "właściwy". Mam nadzieję, że niedługo :)

4 komentarze:

  1. Super! Każda mała dziewczynka zasługuje na koronę, choć czasem też na rogi, ale tego to już nie szyj, ha ha! Wykonałaś ją na szydełku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, skąd! Nie umiem jeszcze szydełkować, to taki pikowany materiał :) Cieszę się, że Ci się podoba. Rogów szyć nie będę ;)

      Usuń
  2. Ale fajna korona! Dobrze, że jest zawiązywana z tyłu, to przynajmniej nie będzie spadać z głowy podczas zabawy. Super pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wykonana korona, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń