Wychodząc na przeciw oczekiwaniom ;> zamieszczam kilka starych, "licealnych" jeszcze szkiców. Niestety, to co w toku licznych przenosin międzykomputerowych mi się w formie elektronicznej ostało, to głównie golizna.. no co, chyba każdy kto dużo rysuje, przeżywał fascynację plastycznością ludzkiego ciała? :> a ja mając naście lat dużo rysowałam.
Jedna goła baba..
Druga goła baba..
Trzecia baba, nie wiem czy goła.. a może i nie baba?
Mam też coś całkiem świeżego, sprzed kilku dni, co chciałam Wam bardzo pokazać, ale niestety, muszę jeszcze przynajmniej dobę poczekać na przyzwoity sprzęt, żeby to z papieru przenieść na ekran.
Świetne rysunki:-) Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz:-)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo dziękuję i zapraszam ponownie! :)
UsuńW kompleksy nas wpędzisz!!!Kto pozował?
OdpowiedzUsuńnikt, ja tak z głowy..
Usuń