Jestem wielką fanką szyciowych tworów
Niki, dlatego gdy tylko nadarzyła się okazja, ustawiłam się w kolejce po jej owieczkę. Właśnie, owieczkę! Uwielbiam te owieczki, zachwycają mnie najbardziej ze stojących zwierzątek, bardziej niż stojące króliki nawet. A jeszcze owieczka autorstwa Niki... jejku, chyba mi serce pęknie ze szczęścia jeśli uśmiechnie się do mnie tym razem los :)
klik w obrazek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz